Chciał wysadzić dom w powietrze
Mieszkaniec Okonka chciał się wysadzić w budynku wielorodzinnym. Tragedii zapobiegli policjanci.
Prezydent Gniezna wprowadził zakaz wynajmu terenów komunalnych do występów cyrkowych ze zwierzętami ale cyrk występował na terenie prywatnym.
Osoby które protestowały miały ze sobą transparenty - "Cyrk bez zwierząt". Mówiły, że nie zgadzają się by w cyrkach wykorzystywano zwierzęta i żeby cierpiały. - Żal nam tych zwierząt, te zwierzaki się męczą - podkreślali. Jednak przedstawicielka cyrku - Ewa Zalewska mówiła nam, że zwierzęta w cyrku są kochane, mają odpowiednią opiekę weterynaryjną. Protestujących nazywa ekoterrorystami i że wcale nie chodzi im o dobro zwierząt, zarzuciła, że stresują publiczność. - Jaki ekoterroryzm ? - odpowiadają protestujący - my tylko stoimy i przestawiamy nasze stanowisko.
Osoby które udawały się na przedstawienie z dziećmi mówiły, że ich zdaniem zwierzęta nie cierpią tak jak przedstawiają to protestujący. Ludzie nie są uświadomieni - uważają protestujący. Przechodniom rozdawali ulotki.
Mieszkaniec Okonka chciał się wysadzić w budynku wielorodzinnym. Tragedii zapobiegli policjanci.
Rozpoczęła się druga edycja ogólnopolskiej akcji profilaktyczno-edukacyjnej wymierzonej w raka jelita grubego.
To trasa wjazdowa do Poznania od strony Murowanej Gośliny. Mieszkańcy gminy Czerwonak liczyli, że pracę ruszą wcześniej.