Z powodu gwałtownych burz doszło do podtopień. Zalane zostały piwnice. Musiała interweniować straż pożarna.
W powiecie wolsztyńskim strażacy wyjeżdżali 15 razy, w Nowym Tomyślu jedenaście, podobnie w Grodzisku Wielkopolskim.
Wg Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wiatr mógł wiać z prędkością 70 km/h przy opadach do 40 mm.
Piotr Jaśkowiak
http://radiopoznan.fm/n/2iaiHR
KOMENTARZE 1
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Radio Poznań SA.
No cóż ! Miałem pisać i ostrzec przed frontem i nawałnicą
lecz wolność w swobodnej wypowiedzi jest tu pod znakiem zapytania ,lub możliwość relacjonowania
prawdziwych zjawisk i nie tylko atmosferycznych
może podlegać czynnikom i czynnościom które nie są
miłe dla ogólnopojmowanej poezji czy literatury faktu.
A lało , i to przez dobre pół godziny intensywnego deszczu
na granicy oberwania ... a ulewy .
Do tego jeszcze po ulewie blisko rozlegały się grzmoty ... .
lecz wolność w swobodnej wypowiedzi jest tu pod znakiem zapytania ,lub możliwość relacjonowania
prawdziwych zjawisk i nie tylko atmosferycznych
może podlegać czynnikom i czynnościom które nie są
miłe dla ogólnopojmowanej poezji czy literatury faktu.
A lało , i to przez dobre pół godziny intensywnego deszczu
na granicy oberwania ... a ulewy .
Do tego jeszcze po ulewie blisko rozlegały się grzmoty ... .