NA ANTENIE: BLINDING LIGHTS/THE WEEKND
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

NIK krytycznie o szpitalu na ul. Długiej

Publikacja: 29.07.2010 g.12:10  Aktualizacja: 30.07.2010 g.16:08
Poznań
Szpital Przemienienia Pańskiego w Poznaniu broni się i atakuje. Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła jak placówki medyczne w całym kraju realizują badania kliniczne. W Poznaniu zbadano właśnie szpital przy Długiej. NIK miała wiele uwag.
Szpital Przemienienia Pańskiego Poznań - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Według NIK w tej placówce za badania kliniczne płacono z publicznych pieniędzy, choć koszty powinny ponosić firmy farmaceutyczne. Ponadto przy badaniach korzystano z leków przeterminowanych o nawet 10 lat. Nieprzestrzegano także ustawy o zamówieniach publicznych. Dyrektor poznańskiej delegatury NIK Jan Kołtun mówi jednak, że najgorzej było z badaniami klinicznymi. - Dyrekcja nie znała rozmiaru badań klinicznych prowadzonych na terenie szpitala. Nie wiedziała w jaki sposób wykorzystywany jest majątek szpitala, sprzęt, jakie osoby brały w tym udział. Co więcej lekarze, wykorzystując majątek szpitala, pracowali na zlecenie firm farmaceutycznych i prowadzili badania - wyjaśnia.

Po publikacji raportu dyrekcja szpitala zwołała konferencję prasową. Dyrektor Jan Talaga mówił, że zarzuty NIK są bezpodstawne. Jak tłumaczył w Polsce nie było odpowiednich przepisów, mówiących jak realizować takie badania. Dodał, że przeterminowane leki na pewno nie były podawane pacjentom. Władz szpitala bronił też kardiochirurg profesor Stefan Grajek na co dzień pracujący w szpitalu. - Czujemy się poszkodowani tą nieprzychylną kontrolą, a najbardziej niezrozumiałe jest nieprzyjmowanie żadnych racji i argumentów z naszej strony. Z naszej strony jest grono wybitnych pracowników nauki, z drugiej urzędnik, który nie przyjmuje żadnych argumentów i mówi "nie, bo nie" - wyjaśnia.

NIK o sprawie poinformowała Ministerstwo Zdrowia. Według naszych informacji szpitalem zajmuje się już ABW i prokuratura. Dyrekcja szpitala podkreśla jednak, że nie ma sobie nic do zarzucenia .

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0