NA ANTENIE: HOLD BACK THE RIVER/JAMES BAY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

NIK: Remont Kaponiery przygotowano źle

Publikacja: 20.11.2015 g.14:01  Aktualizacja: 22.11.2015 g.20:23
Poznań
Przebudowa Ronda Kaponiera w Poznaniu była źle przygotowana.
rondo kaponiera budowa rusztowanie - PIM
/ Fot. (PIM)

To wnioski kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli. Jako pierwsza dotarła do nich Gazeta Wyborcza. NIK zastrzega jednak, że kontrola się jeszcze nie zakończyła i w tej sprawie nie będzie oficjalnego raportu. Kosztorys przebudowy Kaponiery od początku miał być nierealny. Odpowiedzialni za przebudowę ronda mieli zignorować informacje o fatalnym stanie technicznym Mostu Uniwersyteckiego. A do tego dochodzi źle przygotowany projekt.

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak mówi, że teraz prowadzone inwestycje są pod kontrolą. Prezydent wie o ustaleniach kontrolerów NIK-u. "Jasno wynika  z niego, jak był realizowany remont na Kaponierze" - dodaje. Nie wiadomo, czy ktokolwiek odpowie za błędy.

W tej sprawie kontrolowane były: Urząd Miasta Poznania, Zarząd Dróg Miejskich i spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie. - Mogą wnieść swoje zastrzeżenia - mówi Renata Dudek z poznańskiej delegatury NIK. Termin jeszcze nie minął, a NIK na tym etapie obowiązuje tajemnica kontroli.

NIK podkreśla, że była to kontrola doraźna. A w takim przypadku nie powstaje oficjalny raport izby.

Adam Michalkiewicz/mk/int

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
radca 20.11.2015 godz. 13:48
A który z projektów, która inwestycja spółki Grobelny-Kruszyński-Nowak był dobrze przygotowany?
Nie przestrzeganie procedur już podczas projektownia, opracowywania założeń, projekty ze szkolnymi błędami w oparciu o nieaktualne dane otrzymane od UM, niekompetencja, dokumentacja niekompletna, zmiany nie wiadomo przez kogo i kiedy wprowadzane.
(Nadal szukam dachu stadionu miejskiego, w kosztorysie jest, a na stadionie go nie ma).
Do tego zabójcza metoda (PO będzie się w piekle za to smarzyć, PIS też bo nie zmienił, ani nie blokował) projektuj-buduj, w której znana jest tylko minimalna cena jaką miasto (inwestor) ma zapłacić, natomiast nie jest jednoznacznie zdefiniowany przedmiot umowy, kryteria i podział odpowiedzialności za skutki materialne poczynionych błędów (ubezpieczenia oc projektantów), całkowite ignorowanie kosztów społecznych (ponoszonych przez mieszkańców podczas realizacji inwestycji i podczas eksploatacji inwestycji), brak analizy stanu zagrozeń i procedur zachowania w przypadku wystąpienia tych zagrożeń).
Dlatego pobudowano to co wyszło, a nie to co chciano, w terminie w jakim udało się przepchąć, a nie w jakim planowano, w jakości, która była wypadkową zebranego grona przypadkowych pracowników, a nie w jakiej założono 9oczekiwano, obiecywano), w cenach zawsze zawyżonych, kilkukrotnie zmienianych (roboty dodatkowe, aneksy (zima, lato, deszcz - każdy powód dobry) w stopniu jakim dało się przepchnąć papiery (faktury).
No i mamy CK.Zamek, * x droższy, Stadion Miejski (2 x droższy i bez dachu za to z płotami dla jakiejś dziczy),
Koponierę (nie mamy) , PTS (z petlą wydłużającą czas jazdy na Rataje, i blokująca Głogowską) ZCK (Zdezintegrowane Centrum Komunikacyjne i śmieszne niefunkcjonalne dworce PKP i PKS, cieknący Tunel na Franowie i korki pomiędzy parkingami przy IKEA a M1 przy braku połączenia z os. Przemysława, do tego najwiekszą w Europie Zajezdnię bez wyjazdów, gdzie jeden "twórczy dzieciak" paralizuje cała komunikację tramwajową w mieście.
Do tego jawne nagminne fałszerstwa, okłamywanie obywateli w animacjach, wizualizacjach przedstawiających założenia inwestycji..