Ewelina Wojnarowska na 500 metrów
Na olimpijskim torze regatowym w Rio de Janeiro dzisiaj kolejne kajakarskie emocje z wielkopolskim akcentem.
Bywa, że właściciele restauracji i barów nie płacą na czas pracownikom, nie zatrudniają ich na etaty. Poznańscy związkowcy chcą przeprowadzić kampanię promującą pracodawców, którzy przestrzegają prawa pracy. - Większość branży gastronomicznej jest zepsuta. To będzie ciężka walka. Relacje między szefami a pracownikami gastronomii są takie jak przed 100 laty Często dla ludzi to jest pierwsza praca, którą podejmują - mówił w porannej rozmowie Radia Merkury Marek Piekarski z Inicjatywy Pracowniczej. - Stawiamy na edukację klientów. Nie powinni patrzeć tylko na niską cenę usług - dodaje Piekarski.
Związkowcy dodają, że warunki pracy w pubach i barach bywają sprzeczne z zasadami bezpieczeństwa, a kontrole Państwowej Inspekcji Pracy nic nie dają, bo właścicielowi opłaca się zapłacić karę niż poprawić warunki. - Trzeba zmienić przepisy. Ludzie nie są zatrudniani na umowy o pracę, łatwo można ich zwolnić bez wypowiedzenia. W tej branży dzieją się straszne rzeczy, ale impuls do zmian musi iść od samych pracowników. Jeżeli będą się zrzeszali w związkach, jeśli będą solidarni ze sobą, to zmiany są możliwe - mówił w Radiu Merkury Marek Piekarski. (cała rozmowa poniżej)
Maciej Kluczka/szym
Na olimpijskim torze regatowym w Rio de Janeiro dzisiaj kolejne kajakarskie emocje z wielkopolskim akcentem.
Mniejszy wakacyjny ruch sprzyja remontom ulic w mieście.
Przedszkole pozywa rodziców do sądu, a ich dzieci nie mogą już do niego chodzić.