Po powstaniu Solidarności zelżała autocenzura - wyjaśnia redaktor naczelny Zeszytów historyk Arkadiusz Małyszka.
W PRL-u to jednak ta autocenzura była jednym z głównych mechanizmów, który blokował, że już cenzorzy mieli mniej do cięcia, czy do skreślania. I to tak rzeczywiście było - redaktor naczelny zawsze był takim pierwszym cenzorem. Potem, jak on przepuścił, to jeszcze ewentualnie na Mickiewicza w Poznaniu, tam się tym zajmowano
- mówi Małyszka.
W czasach komunizmu przy ulicy Mickiewicza w Poznaniu funkcjonował Urząd do Spraw Kontroli Publikacji i Widowisk, czyli jak mówiono potocznie - cenzura.
Zeszyty Historyczne Solidarności Wielkopolskiej to rocznik. Czwarty numer zawiera wiele interesujących materiałów o tworzeniu się niezależnych struktur także w regionach konińskim, leszczyńskim i pilskim. Publikacja dostępna jest w bibliotekach oraz w siedzibie wielkopolskiej Solidarności.