Firma - największy pracodawca na północy Wielkopolski - w grudniu ogłosiła, że z powodu m.in. kryzysu musi zmniejszyć zatrudnienie. Pracę ma stracić około 300 osób z trzytysięcznej załogi. Do połowy stycznia związki zawodowe i zarząd firmy miały uzgodnić warunki i ostateczną liczbę zwalnianych.
Philips zamierza pomóc zwalnianym pracownikom w znalezieniu nowej pracy. W firmie ma być stworzone centrum, w którym będzie można szukać ofert pracy i propozycji zmiany kwalifikacji oraz ewentualnych szkoleń.