Młodzi ludzie w ten sposób wyrazili swój sprzeciw wobec nienawistnych i wulgarnych napisów w przestrzeni publicznej.
Jak mówi Ryszard Tomczak z nadzoru ruchu MPK - takich malunków w Poznaniu jest bardzo wiele.
- Nie zawsze pojawiają się hasła rasistowskie, jak tu, na tym przystanku, często są to zwykłe bazgroły. Staramy się je na bieżąco likwidować - dodaje.
W akcji uczestniczył m.in. prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
- To bardzo ważne, by sprzeciwiać się nienawiści, nacjonalizmowi i ksenofobii. Takiej wrogości jednych do drugich. Ta agresja początkowo jest formułowana na murach, ale Marek Edelman powiedział kiedyś, że od tego się zaczyna, że agresja formułowana na murach przechodzi do agresji fizycznej, a kończy się zabijaniem - uważa prezydent.
Przystanek Kurpińskiego został przemalowany na szary kolor. W niedzielę studenci z Uniwersytetu Artystycznego stworzą w tym miejscu mural.