Roman Bulczyński - był ostatnim z robotników, którego bronił Stanisław Hejmowski. W 56 roku pracował w poznańskim MPK. Mówi, że po zatrzymaniu i osadzeniu w areszcie, nie spodziewał się, że będzie miał adwokata. Przed sądem stanął pod zarzutami zamachu stanu i sabotażu.
Do tej pory trzech najbardziej zasłużonych adwokatów, którzy bronili uczestników Czerwca, upamiętniała tylko tablica. Umieszczono ją przed największą salą poznańskiego sądu, gdzie odbywały się procesy robotników. Pomysł postawienia pomnika narodził się przed dwoma laty. Ufundowała go Okręgowa Izba Adwokatów w Poznaniu i Naczelna Rada Adwokacka.