Mężczyzna próbował zapalić gaz i doszło do zapłonu. Miał poparzone 70% powierzchni ciała.
- Na miejsce wezwano najpierw karetkę, a później śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale 19-latka nie udało się uratować. Mężczyzna zapalał gaz w kuchence gazowej. Za pierwszym razem nie zauważył, że ten gaz się nie zapalił i kiedy się zorientował - takie są domniemania w tej chwili - że gaz się nie zapalił, to już było go tak dużo, że kiedy postanowił go zapalić, nastąpił taki szybki zapłon, że on to wszystko - podchodząc do kuchenki - przyjął na siebie. Miał poparzone 70 procent powierzchni ciała. W wyniku tych obrażeń ten 19-latek zmarł - mówi Waldemar Rymarski z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
Dom, w którym doszło do zapłonu gazu, nadaje się do zamieszkania. Nie doszło do większych uszkodzeń. W akcji uczestniczyło sześć zastępów straży pożarnej i ratownicy medyczni.