O kolektyw dbają okoliczni mieszkańcy. Sadzą warzywa, zioła i kwiaty, a ze zbiorów korzystać może każdy przechodzień. Lokalna społeczność poświęca całe dnie, by ogród był zadbany i czysty. Jedną z takich osób jest Pan Arek, który z przechodnia zamienił się w ogrodnika i sekretarza tej wyjątkowej działki.
Nawet chociaż przejść, zobaczyć, co się dzieje, czy wszystko rośnie, czy coś się nie dzieje, ale przeważnie jest spokój. Oczywiście wieczorem zawsze podleję cały ogród, a w dzień zawsze jest coś do zrobienia, bo to trochę pozamiatasz, to coś pograbisz.
Ogród społeczny w Parku Kasprowicza jest otwarty dla wszystkich mieszkańców. W porozumieniu z opiekunami można przygotować własne grządki, a nawet zorganizować grilla czy imprezę rodzinną. Do połowy sierpnia trwa zbiórka funduszy na pierwszy remont ogrodu.