Kobieta od grudnia ubiegłego roku - jako przedstawiciel handlowy - reprezentowała firmę branży spożywczo-przemysłowej. Okazała się wyjątkowo nieuczciwym pracownikiem. Gostyńscy policjanci ustalili, że w styczniu i lutym tego roku przywłaszczyła blisko 60 tysięcy złotych.
Pieniądze pochodziły od kontrahenta z Sieradza, który współpracował z borecką firmą. Kobieta osobiście od niego odbierała gotówkę, wystawiała pokwitowanie odbioru, ale pieniądze zamiast do kasy firmy trafiały do jej kieszeni.
Kobieta przyznała się do winy, grozi jej do trzech lat więzienia. Mieszkanka okolic Ponieca jest recydywistką.