Ostrowski sanepid wydał wówczas decyzje o zamknięciu trzech lokali gastronomicznych ze względu na rażące uchybienia sanitarno-higieniczne.
Wirusowe zapalenie wątroby typu A często nazywane jest żółtaczką pokarmową lub chorobą "brudnych rąk". Przestrzeganie elementarnych zasad higieny a zwłaszcza dokładne mycie rąk zapobiega rozprzestrzenianiu się tej choroby. Warto o tym pamiętać zwłaszcza przed wakacjami - mówi szef ostrowskiego Sanepidu Andrzej Biliński.
- Ten cały kompleks naszych działań spowodował, ze wygasiliśmy to ognisko i do chwili obecnej nie odnotowaliśmy ani jednego przypadku. Natomiast sytuacja zarówno w Wielkopolsce jak i w naszym kraju jest zdecydowanie inna niż ta zakończona sukcesem w powiecie ostrowskim. W zasadzie nie ma tygodnia aby nie odnotowywano nowych przypadków zachorowań w Polsce.
Jak podkreśla szef Sanepidu najskuteczniejszym sposobem zapobiegania chorobie są szczepienia. W ubiegłym roku- właśnie po inwazji wirusa- w powiecie ostrowskim przeciw WZW typu A zaszczepiło się ponad 600 osób.