- System ostrzegania działa coraz lepiej, w Wielkopolsce budujemy także własny taki system, ale nie zawsze jesteśmy przewidzieć nagłą nawałnice i zdążyć o niej ostrzec - mówi Florek.
Po sobotnich wichurach w Wielkopolsce zniszczonych zostało osiem budynków, w tym trzy mieszkalne i jeden kościół. Straty odnotowano przede wszystkim w Pile i powiecie czarnkowsko-trzcianeckim. Poszkodowani mogą składać wnioski o wypłatę zasiłku w maksymalnej wysokości 6 tysięcy złotych. Wojewoda szacuje, że o te środki będą starać się trzy rodziny.