PKP zrzuca winę na pasażerów. Według spółki kolejowej to właśnie ludzie psują schody ruchome na poznańskim dworcu kolejowym. Rzecznik prasowy Polskich Kolei Państwowych Michał Stilger mówi o "niewłaściwym użytkowaniu schodów przez podróżnych".
- Schody ruchome posiadają bardzo dużo zabezpieczeń, chroniących użytkowników tych urządzeń. Właśnie takie czujniki w przypadku zbiegania ze schodów, uderzenia w boczne obudowy, zbyt dużego tarcia poręczy, spowodowanego opieraniem się, wpadanie w stopnie śrub lub innych metalowych części walizek, powoduje ich zatrzymanie. Ostatnio schody były wyłączone przez jednego z podróżnych awaryjnym przyciskiem "stop". Prowadzimy postępowanie celem zidentyfikowania tego człowieka - tłumaczy Michał Stilger.
- To tłumaczenie śmieszne i absurdalne. Opowiadanie, że ludzie nie umieją korzystać ze schodów i przytaczanie absurdalnych faktów typu, że jakaś osoba zbiega po nich, czy uderzyła walizką o boczną cześć schodów jest po prostu śmieszne - komentuje nasza słuchaczka.
1. Pasażerowie wchodzą na schody zwykłym krokiem, trzymając się poręczy ruchomej.
2. W czasie jazdy należy trzymać się poręczy ruchomej, lecz nie opierać się całym ciężarem ciała o poręcz.
3. Przy schodzeniu uważać na końcową płytę i nie opierać stopy o miejsce chowania się stopni ruchomych.
5. Dzieci przy schodzeniu ze schodów rodzice /opiekunowie zobowiązani są podnosić.
8. Jazda wielokrotna z peronu dolnego na górny i odwrotnie jest niedozwolona.
9. W czasie jazdy nie wolno siadać na stopniach ruchomych.
10. Mijanie się oraz bieganie w czasie jazdy po schodach wzbronione.
11. Przy wchodzeniu i schodzeniu ze schodów nie zatrzymywać się i nie blokować ruchu pieszych.
12. Zabrania się wprowadzania na schody ruchome wózków dziecięcych, rowerów oraz psów (za wyjątkiem psów przewodników towarzyszącym osobom ociemniałym).
13. Osobom w stanie nietrzeźwym zabrania się korzystania ze schodów ruchomych.
OBSŁUGA TECHNICZNA URZĄDZEŃ TRANSPORTU ZBIOROWEGO PUBLICZNEGO NIE ODPOWIADA ZA WYPADKI POWSTAŁE Z WINY PASAŻERÓW.
Źródło: Wikipedia. Plik:Wwa-schody-ruchome-instrukcja-2011.jpg
Ponadto schodziłem po tych schodach (2 peron) dwukrotnie w odstępie 3 dni i proszę sobie wyobrazić że za każdym razem na tych schodach leżał ten sam kartonik po wypitym soku owocowym z zatkniętą słomką! Czyli co, pracownicy nie sprzątają a potem narzekania, że obce elementy psuja schody.
Ja może zadam pytanie panu rzecznikowi czy schody nie powinny posiadać gwarancji i być systematycznie serwisowane przez odpowiednie firmy z którymi podpisuje się umowy na świadczenie takich usług, bo zastanawiam się jak to jest, że schody przez wiele miesięcy stoją niesprawne a PKP ponoć dopiero organizuje przetargi na ich naprawę. A jeżeli nie było przetargów to dlaczego naprawa trwa wiele miesięcy?