Dzieciakom podobały się opowieści o dawnych zabawach , nie mogły się też oderwać od replik dawnych zabawek np kości na sznurku. Piotr Adamczyk który opowiadał o tym w co bawiono się we wczesnym średniowieczu przyznał, że najbardziej zainteresowani byli gimnazjaliści. Zabawki były proste choć z krajów skandynawskich przywędrowały też gry planszowe np. gra w młynka która liczy sobie już półtora tysiąca lat. Przodek warcabów czy kółka i krzyżyk. To nie była tylko zabawa ale gry planszowe były elementem szkolenia wojownika i głównie zadanie męskie.
Według historyków w gry planszowe kobiety mogły grać dopiero od XII wieku. Badacze uważają że zadaniem dziewcząt i kobiet we wczesnym średniowieczu było dbanie o dom i tradycje rodzinne.