Policjanci od dłuższego czasu wyjaśniali sprawę kilkudziesięciu pożarów, do których doszło na przestrzeni ubiegłego i bieżącego roku. W większości były to drobne zdarzenia bez strat. Dopiero w tym roku, w kwietniu pożar strawił pół hektara lasu. Później doszło do kolejnych dwóch groźnych pożarów.
Na trop nieletnich podpalaczy policjanci wpadli po ostatnim pożarze w lipcu. Zatrzymano pięciu sprawców. Wszyscy są mieszkańcami okolic. Mają od 14 do 17 lat. Funkcjonariusze ustalili, że chłopcy dokonali łącznie kilkunastu podpaleń lasu. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.