NA ANTENIE: WHEN I SEE YOU SMILE/JOHN WAITE, BAD ENGLISH
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Plakaty wyborcze. Wieszać czy nie wieszać?

Publikacja: 22.04.2015 g.12:16  Aktualizacja: 22.04.2015 g.12:22
Poznań
Czy liczba plakatów wyborczych ma wpływ na wynik wyborczy, na zwycięstwo w wyborach? Czy takie reklamy na słupach, płotach i innych miejscach są potrzebne?
plac-Mickiewicza - Paweł Sztando
/ Fot. (Paweł Sztando)

W Poznaniu od kilku lat kandydaci mają zakaz dowolnego wieszania plakatów. Dotyczy to wszystkich wyborów: osiedlowych, samorządowych, parlamentarnych i prezydenckich. Zamiast tego kandydaci mogą wywieszać się na specjalnych konstrukcjach - mówi Rafał Łopka z biura prasowego Urzędu Miasta Poznania. Jednak taki zakaz nie podoba się radnemu PiS Michałowi Boruczkowskiemu, który żeby kandydaci mogli wywieszać plakaty. Czy radny nie boi się bałaganu, czy przez zniesienie takiego zakazu miasto nie zostanie zaplakatowane?

Radny Boruczkowski złożył już projekt zmian. Pracują nad nim radni.

Czy ograniczania liczby plakatów nie jest ograniczeniem demokracji? Czy plakaty są tym elementem kampanii wyborczej, który ma wpływ na wynik? Czy powinno być ich więcej? Jeśli tak, to czy miasto powinno udostępnić więcej miejsc na legalne plakatowanie, czy może nie powinno się w ogóle tak drastycznie ograniczać możliwości wieszania plakatów?

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 4
Upierdliwa 22.04.2015 godz. 13:07
A moja propozycja jest taka:
Na wyznaczonych stojakach każdej partii wyznaczyć tyle samo miejsca, niech tam przykleją konkretne informacje, bo zdjęcia są identyczne - z daleka wszscy kandydaci wyglądają tak samo.
Marcin 22.04.2015 godz. 12:45
Uważam , że nie powinno być rozwieszanych plakatów , wystarczy , że informacje są w mediach , prasie, radio czy TV regionalnej.
Wieszanie plakatów daje takie niekorzyści , że są zaklejane przez kolejnych „złośliwie” deszcz rozmacza i wiatr rozrzuca po ulicach.
Czasem trzeba mieć troche spokoju aby odpocząć nawet od wizerunku kandydatów. W Ślesinie koło konina plakaty mimo ustawy wisiały przez kolejne miesiące po wyborach z początku myśleliśmy ze to już kandydaci na prezydenta.
piktkowski 22.04.2015 godz. 12:40
Poznaniacy chyba zapomnieli co to znaczy syf wyborczy i plakaty wszędzie, wszędzie, wszędzie. Teraz jest to w miarę ucywilizowane. Kiedyś to był dopiero syf.
ruda 22.04.2015 godz. 12:36
Już teraz zdaje się są kary za to, że plakaty wiszą za długo po kampanii... I co z tego... te plakaty nadal wiszą.

Sądzę, że nie powinno być pozwolenia na rozwieszanie wszystkiego wszędzie.
Jeśli są głosy, że duże partie mają pieniądze na komercyjne bilbordy... można przecież zakazać wieszania plakatów wyborczych GDZIEKOLWIEK poza wyznaczonymi miejscami. Co wykluczyłoby także przestrzenie dostępne komercyjnie.

W naszej przestrzeni jest wystarczająco dużo śmieci. A plakaty wyborcze niczego nie upiększają. Nie ma na nich nawet szczątkowego programu wyborczego kandydatów.
Wszystkie są sztampowe i nic nie wnoszą.