Od nowego rozkładu jazdy z pociągów Arrivy korzystać będą mogli pasażerowie jeżdżący między Bydgoszczą, a Piłą. Arriva wjeżdża do Wielkopolski, ale robi to na podstawie umowy z Przewozami Regionalnymi. Dzięki porozumieniu połowa pociągów jeżdżących na trasie między Piłą a Bydgoszczą będzie należała do naszego rodzimego przewoźnika, a połowa do spółki niemieckiej. Dlaczego?
- Województwo kujawsko-pomorskie ogłosiło przetarg na przewozy do granicy województwa bez konsultacji z nami, a my mamy porozumienie z Przewozami Regionalnymi. Nastąpiło więc zderzenie dwóch przewoźników i oni musieli się porozumieć - wyjaśnia Jerzy Kriger, dyrektor Departamentu Transportu wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Jak zapewnia dyrektor Kriger pasażerowie nie odczują żadnych uciążliwości w związku z tym, że linie obsługiwać będą dwaj przewoźnicy.
Wzajemnie mają oni honorować swoje bilety.