Polacy odcinają się od swoich korzeni

hetmanie Bracie... Dopiero dziś zauważyłem, że oprócz kpv także i Cenzor między wódkę a zakąskę (czyli między nas)
się wcisnął i Twój - pełen miłości katolickiej - wpis wykasował. Szkoda.
Myśląc, że Twoje wpisy - z racji słusznego posłannictwa - nie podlegają cenzurze, skopiowanie Go zostawiłem sobie na później.
Niestety spóźniłem się.
Pozdrawiam Cię serdecznie, okazując zdumienie i współczucie przy tym, WIERZĄC, że z tymi "polskimi korzeniami"
masz rację.

Słuchając - podczas ostatnich świąt Boż Nar.- rymów radiowych Redaktorów naszło Kazika, aby ten jubel z okazji
chrztu Polski jakimś rymem stosownym uświetnić.
Jubel
czyli o tym jak poznański koziołek po raz kolejny jeleniem został.
Dawno temu przed wiekami
kozioł rozstał się z bóstwami.
Co od wieków na tej ziemi
królowały. Świat się zmienił.

Hen z południa przyszły nowe
krwi spragnione. Postępowe.
Wśród łez, batów i poniżeń
jął się kozioł bratać z krzyżem.

Święty haracz musiał płacić,
by tych bóstw świat ubogacić.

Cierpiąc głód i niedostatek
kozioł pchał ten papy statek.
I tak oto rzymski papa
zmienił kozła w kato capa.

Dzisiaj papa Jubel święci,
kozioł płaci, nosem kręci.
Bo po wiekach upodlenia,
kozioł zmienił się w jelenia.
Kazik C. 26.12.2015
Za ewentualną możliwość obrazy uczuć religijnych, jak zawsze z góry przepraszam

@kibol
1. Nie widzę co pisałeś wcześniej o tej "kupie autorytetów"? Proszę o cytat lub linka.
2. Co do "powtórki z rozrywki" to trzeba być świadomym faktycznych powodów działań biskupów polskich w 1965 roku.
Czyżby Ci chodziło o zmiany praw majątkowych na Ziemiach Odzyskanych, Warmii i Mazurach w Kościele Rzymsko-Katolickim jakie ten list biskupów przepraszających (za co?) zapoczątkował?
Tak na marginesie :
- kiedy, w którym roku Watykan uznał granice na Odrze i Nysie?
- w którym roku Watykan zniósł diecezje niemieckie z terenów PRL-u, a diecezje polskie z terenów państw -republik ZSRR?
- czy słyszałeś o piśmie biskupów polskich do biskupów niemieckich III Rzeszy?
- czy znasz wezwania biskupów polskich z jesieni 1939r do podporządkowania się prawu hitlerowskiemu najeźdźcy?
- czy pamiętasz wezwania Prymasa Polski po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981r.? (może nie było by ofiar w Wujku?).
- czy jesteś świadom, że w 966 roku nie było katolików, a wygnańcy chrześcijanie różnych odłamów i nie tylko chrześcijanie, ze wschodu i zachodu osiedlali się na terenie Polski przez te wszystkie wieki?
- czy orientujesz się w których kościołach Poznania i okolic mogli się modlić Polacy w okresie IX.1939- II.1945, oraz które i kiedy kościoły protestanckie w Poznaniu przejął KK?
3. proszę zwróć uwagę, że po ilekroć duchowni w Polsce zbliżali się do kręgów władzy (sprawowali, namaszczali) po tylekroć w krótkim odstępie czasu następowała wojna, pożoga, rabunek, mordy i zgliszcza.
Zastanów się dlaczego ? Czyj interes reprezentowali duchowni KK.?
Czy jesteś świadom, że biskup święty Stanisław, patron Polski, był zdrajcą, dokonał zamachu (ogłosił ekskomunikę) doprowadził do podziałów i upadku potęgi Polski Piastów.?
Z okazji tej "niby rocznicy" należy sobie przypomnieć najazdy krzyżowców wszelkiej maści, intrygi duchownych ich interesy dawne i dzisiejsze.
I nie ma to nic wspólnego z boskim królestwem, tylko ziemską materią .
Wg roczników od 1938 r poprzez wojnę, PRL i III RP, majątek KK w Polsce zwiększył się 2,5 krotnie, a scalone jego ziemie odpowiadają powierzchni dwóch z 16 województw.
To będzie dopiero powtórka, choć raczej nie z rozrywki, no chyba, że wspomnimy Ojca Gaudentego.

Tej kpv... Wciskasz się między wódkę, a zakąskę. Ja i hetman współpracujemy. I dążymy do tego samego celu.

hetmanie Bracie...Możesz mi ubliżać, ale nie pisz głupot, że Polska była katolicka, bo się ośmieszasz i deprecjonujesz
nasze działania.
Przeczytaj uważnie, co napisał radca

Jak widać poniżej zbliża sie "powtórka z rozrywki" i obchody milenijne będą wyglądały podobnie jak za towarzysza Wiesława,czyli miellenium może być,byle nie narodowe i katolickie.I znajdzie się "kupa autorytetów" co będą udowadniali to co napisałem wcześniej.

Hetman i rychu-weterani forum a jakże inne poglądy-dajcie se po razie...

"Polacy odcinają się od swoich korzeni i wstydzą się, że 1050 lat temu zostaliśmy ochrzczeni".
I bardzo dobrze. Nic dodać, nic ująć.
Polskie korzenie są gdzie indziej.

J.E. Nysz jakieś bajeczki opowiada, pod tytułem Chrzest Polski.
Samo to pojęcie to matactwo, manipulacja by sięgnąć po władzę, władze absolutną, totalitarną.
Może paru Polaków w tym 966 roku się ochrzciło, i jeszcze paru zostało ochrzczonych przymusowo, ale nie ma na to konkretnych, niezbitych dowodów. To tylko wymysły najeźdźców krzyżowców na potężną Lechię, krainę Piastów, ciągnącą się od morza do morza, od Dunaju, Łaby, Renu po Kijów, Dniestr.
A pierwsze zapisy w tzw, rocznikach pojawiły się 300 lat później w XIII w.
A dziwne, bo istnieją niepodważalne dowody, że papieże zwoływali wyprawy krzyżowe na tereny Piastów, na Kujawy, na Pałuków już, albo jeszcze w XI - XIII w..
Warto pamiętać, że KK do dziś działa na naszych terenach pod parasolem ochronnym umowy międzynarodowej, a nasi przodkowie złupili Rzym, rządzili Kartaginą i wszystko to przed narzuceniem im mieczem chrześcijaństwa.
Należy pamiętać, że w obcych księgach zapisy o Polsce i polakach (wtedy zwanych Lechią, Lechistanem i lachami) są wcześniejsze od narodzenia się chrześcijaństwa i wprowadzenia go na salony władzy starożytnego Rzymu.
Już najwyższy czas podjąć wstrzymane prace wykopaliskowe w Poznaniu na dawnych wzgórzach świątynnych, gdzie istniały świątynie przedchrześcijańskich czasów.