Poznańscy policjanci mają już kamery osobiste. Od piątku nagrywane są praktycznie wszystkie interwencje. Jak napisał na Twitterze rzecznik komendanta wojewódzkiego Andrzej Borowiak, "nie będzie już żadnych wątpliwości, bo jeden obrazek (+dźwięk) będzie mówić więcej niż 1000 słów".
Urządzenia nagrywają przebieg każdej interwencji w miejscach publicznych. Zapisy z kamer pozwolą rozstrzygać sporne sytuacje występujące podczas interwencji. Będą również traktowane jako materiał dowodowy w postępowaniach karnych. Kamery kupiono dzięki Programowi Modernizacji Służb Mundurowych. Decyzja o zakupie została podjęta po programie pilotażowym przeprowadzonym w trzech garnizonach: stołecznym, dolnośląskim i podlaskim.
W kamerki wyposażono w Poznaniu 262 funkcjonariuszy: policjantów z drogówki oraz patrolowych z komisariatów Poznań-Nowe Miasto i Poznań-Grunwald.
Policjanci z Poznania mają już na wyposażeniu 262 kamery osobiste. Od piątku nagrywamy praktycznie wszystkie interwencje. Nie będzie już żadnych wątpliwości. Jeden obrazek (+dźwięk) będzie mowić wiecej niż 1000 słów. pic.twitter.com/YD305qDF2b
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) 11 lutego 2019