NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Policjanci z Poznania złapali Kajetana P.

Publikacja: 17.02.2016 g.16:28  Aktualizacja: 18.02.2016 g.15:55 Jacek Kosiak
Poznań
Sprawca makabrycznej zbrodni został zatrzymany na Malcie. Kajetan P. uciekł za granicę i zatrzymał się na śródziemnomorskiej wyspie.
kajetan poznański - Policja
/ Fot. (Policja)

- Namierzyli go policjanci z Poznania. Był przez nas tropiony od tygodnia. Policjanci szli jego śladami przez Niemcy i Włochy, ostatecznie wylądowali na wyspie Malta. Mężczyzna został zatrzymany w hotelu. Teraz czeka na przewiezienie do Polski - mówi rzecznik wielkopolskiej policja Andrzej Borowiak.

Mężczyzna był poszukiwany za brutalne zabójstwo kobiety w Warszawie. Sąd wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania.    

Prokuratura informuje, że 27-latkowi może grozić dożywocie. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak mówił na konferencji prasowej, że procedura sprowadzania go do Polski może potrwać kilka tygodni. Tyle analogiczna procedura trwa zwykle w Polsce, dlatego "należy spodziewać się takiego terminu" - mówił rzecznik. Decyzję w tej sprawie musi podjąć najpierw sąd na Malcie.    

Rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej dodał, że zatrzymanemu może grozić kara dożywocia. Gdy zostanie sprowadzony do Polski, prokurator ogłosi mu zarzut zabójstwa Katarzyny J. Należy się też spodziewać, że prokurator wystąpi o przedłużenie mu tymczasowego aresztowania.     

Prokuratura czeka jeszcze na wyniki opinii biegłych w sprawie morderstwa, o którego dokonanie podejrzany jest Kajetan P. Następnie spodziewana jest opinia sądowo-psychiatryczna i obserwacja zatrzymanego.

Kajetana P., który przed dwoma tygodniami prawdopodobnie zabił w Warszawie nauczycielkę, policja zatrzymała na Malcie. Z Warszawy udał się do Poznania, a następnie odwiedził Niemcy i Włochy, skąd trafił na Maltę.    

Jak poinformował pełniący obowiązki komendanta głównego Andrzej Szymczyk, 27-latek został złapany w stolicy tego wyspiarskiego kraju. W La Valetcie zatrzymali go współpracujący z naszymi funkcjonariuszami miejscowi policjanci - do zatrzymania doszło, gdy wysiadał z miejskiego autobusu. Poszukiwany przy sobie miał m.in. nóż.     

Kajetana P. namierzono między innymi dzięki śladom telekomunikacyjnym jakie zostawiał po drodze. Chodzi nie tylko o połączenia telefoniczne, ale też o korzystanie z internetu. Informacje uzyskano też od dyplomatów tunezyjskich, ponieważ - jak podała nasza policja - Kajetan P. zamierzał uciec do jednego z krajów Afryki Północnej. Młodszy inspektor Andrzej Szymczyk dodał, że Kajetan P. był całkowicie zaskoczony zatrzymaniem.

IAR/Jacek Kosiak/mk/szym

http://radiopoznan.fm/n/CGRfeH
KOMENTARZE 2
Pyra 17.02.2016 godz. 22:22
Co też ta Warszawa z ludźmi robi...
cz'ytacz 17.02.2016 godz. 16:56
Schował się na "Wyspie Wieloryba" na Termach Maltaʼnskich ?
W porę zdążyli ?.W momencie kiedy ofiara pluskając się zbliżała
do rozwartych szczęk ?!

PS Niech żyje pan Henryk ,-ten który zablokował pół Warszawy
17.O9!