Ambasador zapewniał o przychylności amerykańskiego rządu i chwalił współpracę obronną obu państw.
Polska ciężko pracuje nad poprawą naszego wspólnego bezpieczeństwa, przede wszystkim wprowadzając program modernizacji wojska z prędkością światła. To zakupy wspaniałego amerykańskiego sprzętu wojskowego, takiego jak czołgi Abrams, rakiety Patriot, wyrzutnie Himars i samoloty F-35. To fakt. Polska jest bezpieczna i zabezpieczona
- mówił Mark Brzeziński.
Około 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy służy obecnie w Polsce.
Brzeziński odpowiedział także na pytania o wynik wyborów i zmianę władzy w Polsce. "Będziemy współpracować z każdym rządem wybranym przez polskich wyborców" - zapewnił ambasador USA.
Amerykański dyplomata dziękował studentom za zaangażowanie w pomoc ukraińskim uchodźcom i liczny udział w wyborach. Jako wzór dla naśladowania podał absolwenta poznańskiej uczelni Jana Nowaka Jeziorańskiego.
Jan Nowak Jeziorański był Kurierem z Warszawy. To żołnierz Armii Krajowej, który dostał się do i wydostał się z okupowanej przez nazistów Polski i dokonał bohaterskich czynów podczas drugiej wojny światowej, który także działał w Radiu Wolna Europa podczas zimnej wojny
- mówił ambasador.
Jan Nowak Jeziorański informował Zachód o zbrodniach dokonywanych przez Niemców w Polsce. Po wojnie współpracował także z ówczesnym doradcą prezydenta Stanów Zjednoczonych Jimmy'ego Cartera prof. Zbigniewem Brzezińskim. Dzięki ich pracy Polska dołączyła do NATO. Jak podkreślił syn Zbigniewa, ambasador Mark Brzeziński, mężczyźni byli bliskimi przyjaciółmi.