Sytuacja finansowa cały czas jest zła. Tylko w zeszłym roku straty wyniosły prawie półtora miliona złotych. Radni przyjęli dziś kolejny program naprawczy dla Poznańskiego Ośrodka Specjalistycznych Usług Medycznych. O projekcie mówił dyrektor POSUM, Konrad Zaradny.
Podsumowując, koncepcja jest taka, aby POSUM miał sprecyzowane wizje i cele, żeby była sprawna organizacja pracy, decyzje były podejmowane w oparciu o wiarygodne dane i żeby doprowadzić do stabilnej sytuacji finansowej
- mówił Konrad Zaradny.
Przychodnia potrzebuje pieniędzy. Dlatego dyrektor POSUM zwrócił się do miasta o nienaliczenie więcej odsetek. Zdaniem opozycyjnej radnej z Prawa i Sprawiedliwości, Ewy Jemielity, lepszym rozwiązaniem byłoby umorzenie całego długu.
Nie trzeba chyba zabierać żadnych pieniędzy z budżetu, po prostu umorzymy coś, co i tak moim zdaniem jest nie do odzyskania przez kolejne lata, ale wtedy też przestaniemy udzielać pożyczek POSUM-owi, skoro i tak już was tak zasponsorowaliśmy, to proszę o pożyczki zwracać się gdzieś indziej, ale potem proszę nie płakać jak się okaże, że nam narosło znowu 20 milionów złotych długu
- mówi Ewa Jemielity.
Umorzenie długu ma być jednak niemożliwe z powodu przepisów o zakazie pomocy publicznej.
POSUM ma problemy finansowe od lat. To przede wszystkim efekt złego zarządzania byłych dyrektorów. Przychodnia utrzymuje się głównie z pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia. W ostatnim czasie otwarto w niej nawet gabinet medycyny estetycznej.