Ogień został zauważony tuż po godz. 3.00 nad ranem. Z żywiołem walczyło ponad 50 ratowników. Jak powiedział nam Dawid Kryś z powiatowej komendy straży pożarnej w Kościanie największe szkody są w pomieszczeniu suszarni oraz hali magazynowej i produkcyjnej.
- W tych pomieszczeniach znajdowały się materiały do produkcji mebli, np. płyty oraz gotowe meble. Maszyny, według wstępnej oceny właściciela, nie zostały uszkodzone, poza kompresorem i odkurzaczem do zbierania wiórów - powiedział Dawid Kryś. Nadal trwa szacowanie strat spowodowanych przez pożar i ustalanie jego przyczyny.