NA ANTENIE: 00:00-01:00 KLASYKA I/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznań: Kto może sprzedawać rogale?

Publikacja: 03.11.2016 g.12:44  Aktualizacja: 04.11.2016 g.15:33
Poznań
Co czwarta wielkopolska cukiernia ma prawo wypiekać rogale świętomarcińskie.
rogale certyfikaty 2016 (1) - Wojtek Wardejn
/ Fot. Wojtek Wardejn

Dziś w Poznaniu 116 zakładów odebrało certyfikaty uprawniające do sprzedaży prawdziwych rogali. Od 2008 są one produktem regionalnym chronionym prawem Unii Europejskiej. A to oznacza, że można je wypiekać tylko w Poznaniu i okolicach, a dodatkowo cukiernie muszą zdobyć certyfikat. 

W tym roku ceny rogali są zbliżone do tych z poprzedniego roku. - Rogal dobry, certyfikowany będzie kosztował od 35 do 45 zł za kilogram. Ja sprzedaję w tym roku po 39 zł - mówi przewodniczący grupy producenckiej rogala świętomarcińskiego Stanisław Butka.

Po dzisiejszym wręczeniu certyfikatów cukiernicy rozdawali rogale przechodniom w Poznaniu. Certyfikatu nie dostały dwie cukiernie, które się o to starały. Stwierdzono odstępstwo od receptury. W Wielkopolsce jest 500 cukierni.

Wśród składników oryginalnego rogala jest biały mak, bakalie i ciasto półfrancuskie. Według wstępnych szacunków Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, w tym roku cukiernicy są przygotowani na wypiek 600 ton rogali.

oprac. szym

http://radiopoznan.fm/n/BpfKpM
KOMENTARZE 3
lg 04.11.2016 godz. 08:14
za jednego rogala dać 45 zł , no no to jest cena!!!! niezły zarobek, no chyba że powinno być napisane 45 zł za kilogram ???? to jak redaktorku , jak powinno być???
ón 03.11.2016 godz. 19:23
Czyli nie ten rogal jest dobry, który jest dobry, tylko ten, który ma na to papier. Urzędnik bez papieru nie potrafiłby uzasadnić swojego istnienia, dlatego co rusz wymyśla nowe wnioski, zezwolenia i licencje.
hetman 03.11.2016 godz. 15:12
"certyfikaty" są po to by rogal kosztował 40 zł ,a nie 20 . Poza tym ilu to pierdzistołków ma robotę i przeświadczenie,ze są do czegokolwiek potrzebni... W normalnych krajach takie sprawy reguluje wolny rynek. Jak cos jest niedobre lub zbyt drogie to pleśnieje na półkach lub kończy w świńskim korycie.