Niektórzy przynieśli świece. Pani Maria, która mieszka w pobliżu, wspomina papieża jako człowieka bardzo ciepłego.
To był wspaniały człowiek, kochający ludzi. Miał w sobie dużo uczucia dla wszystkich - dla tych maleńkich i tych ubogich, i dla tych wszystkich, którzy spotykali go na swojej drodze. Papież bardzo przypomina mi mojego ojca, mój tatuś skończył w tym roku 99 lat. Kochając mojego ojca, kocham Ojca Świętego.
Poznaniacy przyszli też wieczorem przed pomnik Jana Pawła II na Ostrowie Tumskim. Składali tu kwiaty i zapalali znicze. Niektórzy wspominali pielgrzymki papieża do Polski, w tym jego wizyty w Poznaniu m.in. w 1983 roku, kiedy na Łęgach Dębińskich beatyfikował Urszulę Ledóchowską. Młodsi przypominali też spotkanie ze świętym Janem Pawłem II z 1997 roku, przed Poznańskimi Krzyżami.