"Pojechaliśmy do stolicy Dolnego Śląska z dość specyficznym programem, zagraliśmy m.in koncert na wiolonczelę i orkiestrę dętą Friedricha Gulda, a także dzieła Berlioza i Borodina" - mówi dyrektor Filharmonii Wojciech Nentwig. Jak dodaje to dla jego zespołu ważny wyjazd. "Po pierwsze jest to atrakcyjne dla publiczności, że pojawia się inny zespół niż ten, z którym mamy do czynienie codziennie. Dla muzyków, zawsze takie wyjazdy i występy w nowym miejscu, dodają skrzydeł i mobilizują. Wynoszą ten zespół na wyżyny. Przyznam, że wymianę czołowych orkiestr symfonicznych zaproponowałem 10 lat temu i ta wymiana jest regularna" - mówi Nentwig.
W Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu wystąpią po poznańskiej - także inne orkiestry - które w poprzednich latach grały także m.in w Poznaniu.