Praca w regionie: dobrze i źle!

Najłatwiej o pracę w podregionie poznańskim i leszczyńskim. Okręg kaliski na poziomie średniej krajowej. Najbardziej dramatyczną sytuację mają mieszkańcy powiatu wągrowieckiego - tam co piąta osoba jest bez pracy!" Średnia krajowa to 14%, Wielkopolska to 10% zarejestrowanych bezrobotnych. Ale w subregionach pilskim i konińskim bez pracy jest aż 16% osób! 

Z powiatów najlepiej jest w poznańskim, kępińskim i wolsztyńskim. Najgorzej, oprócz Wągrowca, w konińskim i słupeckim. Ale jest jeszcze kilka innych powiatów z bardzo trudną, dramatyczną, sytuacją. Na pewno zapowiedź wielkiej inwestycji koncernu Volkswagen pod Wrześnią - pomoże. Pracę znajdzie tam przy produkcji aż 2700 osób, w pionach kierowniczych - 300." - mówi Barbara Kwapiszewska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu. Zwolnienia grupowe w regionie maleją. W 2011 roku dotknęły aż 4500 pracowników. W minionym roku - 2500 osób. Czy na regionalnym rynku pracy trudniej mają młodsi czy starsi? "Procentowo jest to zbliżone. To około 21-22% w obydwu grupach. Ale, niestety, rośnie bezrobocie wśród starszego pokolenia, 50+. Młodsi są bardziej aktywni, mobilni, mogą iść za pracą do innego miasta. Starsi, po wielu latach pracy w jednym miejscu, mają rodziny i mieszkania,wolą zostać tam, gdzie są.Ministerialne programy aktywizacji są dla obydwu grup, ale w przypadku młodych urzędy pracy już mają warunek, że muszą je aktywizować ( znaleźć pracę, staż lub szkolenie) w ciągu 4 miesięcy"- odpowiada Barbara Kwapiszewska.

W zeszłym tygodniu Sejm uchwalił zmiany w funkcjonowaniu urzędów pracy. Zakładają one między innymi: profilowanie bezrobotnych, instytucję indywidualnego doradcy klienta i nowe instrumenty pomocy w znalezieniu pracy. Najlepsze urzędy będą też nagradzane za skuteczność w aktywizacji zawodowej podopiecznych. Prace nad ustawą o promocji zatrudniania i instytucjach rynku pracy kontynuowane będą teraz w Senacie.