Poznań oszczędza i zaciska pasa. Jak mówi Ryszard Grobelny bilety lotnicze z Łodzi do Dublina były tańsze. - Prezydent i dwoje urzędników wybrali tanie linie lotnicze. Dzięki temu lot jest znacznie tańszy - mówi Maciej Milewicz z biura prasowego Urzędu Miasta Poznania. W Dublinie Ryszard Grobelny otworzy wystawę o tym jak irlandzcy kibice bawili się w Poznaniu. - Zaplanowano również spotkanie w pubie - mówi Damian Zalewski z biura promocji Poznania. - To będzie spotkanie mniej oficjalne, przy piwie, bo przecież to Irlandia - dodaje.
Wizyta ma zachęcić Irlandczyków do ponownej wizyty w Poznaniu. Powrót z Dublina zaplanowano również do Łodzi.
Nie dowiedzieliśmy się też, jaki był koszt biletu lotniczego.
Pozostaje nam jedynie ufać, że prezydent prawdę mówił i faktycznie, bilet z Łodzi był tańszy od biletu z Poznania o ok. 400zł, i koszty dojazdu i parkowania zostały zrównoważone (pod warunkiem, że p. Grobelny do Łodzi sam prowadził samochód, a nie wiózł go kierowca).
Rychu - kosztów diet już nie chciałem ujmować, aby obliczenia były zrozumiałe dla większości ludzi.
Swoją drogą - jak kupuję bilety lotnicze, to sprawdzam np. połączenia z Berlina... i aby mi się opłacało jechać z Berlina, to bilet musi być tańszy o min. 200zł oraz godziny lotów muszą być równie dogodne, jeśli nie lepsze.Bo nie na każdy dzień można Polskim Busem dojechać tam i z powrotem za 60zł (2x30zł). Nie mówiąc już o poświęconym czasie.
Po dodaniu do ceny biletu cenę przejazdu i parkowania samochodu w Łodzi, może się okazać, że wylot z Ławicy był tańszy. Jesli tak to nasz Prezydent powinien wpłacić gotówką do kasy skarbnika kwote przewyższającą tę różnicę!
Do swoich wyliczeń nie doliczyłeś czasu wydłużonej delegacji. Chyba też płatnej.
Znałem taką jedną mądrą i oszczędną inaczej, która urządzając mieszkanie (głównie kuchnię) co tydzień jeździła do Poznania, by zakupić różne sprzęty (pierdoły), które były o kilka złotych do 50ciu tańsze u Was w Ikei . Wszyscy chwalili ją za gospodarność i oszczędność.
To, że każda podróż kosztowałą ponad 100 zł. i że w tym dniu jej dziecko nie miało mamusi, było jakby mniej ważne.
a jak się dobrze poszuka, to LOTem w sierpniu można polecieć za cenę 1455,66zł - oczywiście z Poznania.
(1637,10zł w 2 strony)
piątek, Ryanair, POZ-DUB 21:40-23:15 -> 563,20zł
(1419,10zł w 2 strony)
wtorek, Ryanari, LCJ--DUB 19:55-21:45 -> 976,20zł
(1832,10zł w 2 strony)
czwartek, Ryanari, LCJ-DUB 19:55-21:45 -> 471,20zł
(1204,10zł w 2 strony)
środa, Ryanair, SFX-DUB 18:45-20:10 -> 151,95€ (633,56zł)
(358,19€ / 1492,74zł w 2 strony)
Czyli krótkie posprawdzanie w necie i wychodzi, że ceny są zbliżone, a najdrożej (i też najtaniej jest z Łodzi).
Poza tym dojazd do Łodzi, to koszt:
samochód - koszt paliwa (ok.8l/100km) ok. 90zł + ok. 48zł za autostradę + ok. 60zł za parkowanie na 3 dni - oraz koszt powrotu 48zł + 90zł = 336zł
moim zdaniem - nie jest to oszczędność pieniędzy (chociaż nie wiadomo, jakie ceny były w momencie zakupu)
za lotem z Łodzi mogą przemawiać dni lotów (wtorek, czwartek, sobota) inne niż z POZnania (poniedziałek, środa, piątek, niedziela), albo bardziej godziny lotów (z Łodzi przylot do Dublina 21:45, z Poznania do Dublina 23:15)
natomiast politycznie by było jednak lecieć z Poznania, a nie z Łodzi, tym samym nie robiąc takiej sensacji...
a może też prezydent Grobelny chciał pokazać, że z Poznania wcale tanio się nie lata i że Poznań jest już tak drogim miastem, że sami Poznaniacy muszą jeździć do innych miast, żeby móc tanio polecieć w świat!!