Urzędnicy z Zarządu Transportu Miejskiego opracowali system premiowy. Wszystko będzie wyglądało jak zbieranie punktów na stacjach benzynowych.
Za zakup każdego biletu pasażer dostanie punkty. Po zebraniu np. 450 punktów będzie można kupić tańszy o 14 złotych bilet na 90 dni. Na roczny bilet w niższej cenie trzeba będzie uzbierać 1800 punktów. To na razie propozycje miejskich urzędników. Projektem zajmą się jeszcze radni. Na razie nie wiadomo jak będą naliczane punkty. Program premiowy w poznańskich autobusach i tramwajach ma zacząć działać 1 stycznia.
Adam Michalkiewicz/pś/int
Jeśli chce się przyciągnąć nowych klientów, to do nich powinna być skierowana oferta.
Myślę, że doskonałym pomysłem by było możliwość tańszego poruszania się po mieście dla osób, które mają przy sobie dowód rejestracyjny samochodu na siebie zarejestrowanego. Oczywiście bez zbędnych ceregieli w postaci wymogu posiadania PEKI imiennej - dla tych osób powinna wystarczyć PEKA na okaziciela albo ulgowy bilet papierowy zakupiony w biletomacie.