Rodzice mieli ze sobą transparent z napisem "Oddajcie nam nasze szkoły". Głośno było przed starostwem dzięki młodemu gitarzyście, który przyjechał z pikietującymi. Młody muzyk przez pół godziny pod oknami umilał czas pracującym urzędnikom głośnymi solówkami.
Jarosław Jatczak, przewodniczący rady rodziców z Zespołu Szkół Gimnazjum i Liceum z Trzemeszna powiedział, że rodzice przyjechali by wręczyć staroście około 2 tys. podpisów mieszkańców Trzemeszna, którzy chcą aby starostwo przekazało gminie zarządzanie szkołami ponadgimnazjalnymi w Trzemesznie i przekazywało na to subwencję oświatową w wysokości średniej subwencji, taką jakie dostają inne szkoły.
Do pikietujących nikt nie wyszedł, wobec tego zebrane podpisy złożyli w biurze podawczym starostwa. Radosław Gaca, rzecznik prasowy starostwa zapewnił, że wola kompromisu jest podtrzymana. Gaca zapewnił też, że gimnazjaliści z Trzemeszna od września mogą być spokojni o zapewnienie komfortu edukacyjnego. Najbliższe negocjacje starostwa z gminą Trzemeszno w tej sprawie już w poniedziałek.
Rodzice rozpoczęli protest po tym, jak starostwo rozwiązało działający od kilkunastu lat Zespół Szkół Gimnazjum i Liceum w Trzemesznie, a połączyło zarządzane przez siebie liceum i szkołę zawodową. Oznacza to, że dla około 400 gimnazjalistów gmina Trzemeszno musiałaby poszukać od września nowej siedziby. Rodzice chcą, by szkoły ponadgimnazjalne przejął samorząd gminny.