Nie podoba im się propozycja budowy drogi tuż pod ich oknami. Chcą, by droga, która będzie prowadzić do galerii handlowej, wiodła tak, jak droga robocza. Podkreślają, że poprowadzenie jej pod ich oknami, będzie się wiązać z wycięciem kilkudziesięcioletnich drzew. A te chronią teraz mieszkańców przed hałasem z estakady katowickiej.
Mieszkańcy domagają się rozmów z inwestorem budującym galerię handlową Posnania oraz miejskimi urzędnikami. Rano protest nie spodowodował większych utrudnień. Trasą, którą blokowali mieszkańcy nie jeździły dziś ciężarówki.
"Protest mieszkańców jest dla nas dużym zdziwieniem, od dłuższego czasu jesteśmy w kontakcie z mieszkańcami" - powiedział nam rzecznik budowy Aleksander Rosa. Twierdzi, że budowę trasy w miejscu, które nie podoba się mieszkańcom, przewiduje plan zagospodarowania oraz umowa inwestora z miastem.