"Zebraliśmy się tu wszyscy po to, żeby wyrazić nasze przywiązanie do obecności w Unii Europejskiej. Wszyscy boimy się tego co się wydarzyło w Wielkiej Brytanii" - mówił do zebranych poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.
Ja się zastanawiam czy tak naprawdę Kaczyńskiemu zależy na Polexicie. Moim zdaniem nie, moim zdaniem Kaczyńskiemu, tak samo jak Orbanowi, zależy na osłabianiu Unii. Zależy im na tym, żeby z Unii Europejskiej pozostały nam tylko tabliczki na budynkach z gwiazdkami upamiętniające dotacje.
W czasie protestu skandowano między innymi hasło "Tu jest wolna Europa". Uczestnicy przynieśli ze sobą unijne flagi. Część miała koszulki z symbolami europejskiej wspólnoty. Na zakończenie protestu głos zabrała młoda poznaniaka Zuzanna Kozak.
Nie wycierajcie sobie gęby Konstytucją, bo my mamy Was serdecznie dosyć i zostajemy w Unii, a Wy powinniście stąd jak najszybciej wypier...
- mówiła Kozak.
Po jej przemówieniu tłum na Placu Wolności skandował wulgarne słowo zachęcające do oddalenia się. Według prowadzącego protest lidera wielkopolskiego Komitetu Obrony Demokracji Sławomira Majdańskiego, na Placu Wolności zebrało się około sześciu tysięcy ludzi. Zdaniem policji manifestujących było dwa tysiące.