Kórnik da mieszkańcom pół miliona
Może duży Poznań, może średnie Gniezno – dlaczego nie mógłby mały Kórnik? Także to podpoznańskie miasteczko próbuje włączyć swoich mieszkańców do współdecydowania o potrzebnych inwestycjach.
Od pierwszego września jest z tym problem, bo placówki nie mogą pobierać od rodziców jakichkolwiek dodatkowych opłat za pobyt dziecka w przedszkolu. W tej sprawie protestowali w poznańskim urzędzie miasta rodzice i właściciele firm organizujących zajęcia dodatkowe.
Pomysł na rozwiązanie trudnej sytuacji jest taki: rodzic, który chce żeby jego dziecko uczestniczyło w zajęciach dodatkowych, musi przekazać dyrekcji przedszkola pismo, że na czas - na przykład judo czy angielskiego - odpowiedzialność za jego dziecko przejmuje dany instruktor czy nauczyciel.
Oprócz tego rodzice podpisują osobne umowy z firmami organizującymi zajęcia i wszystko odbywa się poza władzami przedszkola. Ostateczną decyzję o zajęciach dodatkowych w przedszkolach i tak podejmuje dyrekcja placówki. Bojąc się jednak ewentualnych konsekwencji najczęściej są to decyzje odmowne - twierdzą niektórzy rodzice.
Podczas spotkania w urzędzie miasta padały też różne propozycje ze strony radnych, np. propozycja sfinansowania jednego zajęcia dodatkowego przez miasto, była też taka żeby pracownikom przedszkoli opłacić kursy na przykład angielskiego czy rytmiki, co rozwiązałoby problem organizowania dodatkowych płatnych zajęć.
Może duży Poznań, może średnie Gniezno – dlaczego nie mógłby mały Kórnik? Także to podpoznańskie miasteczko próbuje włączyć swoich mieszkańców do współdecydowania o potrzebnych inwestycjach.
"Jesteśmy zdeterminowani, aby do końca wyjaśnić przyczyny tragedii" - zapowiedział starosta ostrowski Paweł Rajski. Deklarację złożył podczas czwartkowej konferencji starostwa i dyrekcji szpitala w Ostrowie Wielkopolskim w związku z coraz większymi emocjami pojawiającymi się wokół śmierci 26-letniej pacjentki w czasie porodu.
Tablicę pamięci Wojciecha Trąmpczyńskiego odsłonięto na ścianie frontowej Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. To kolejny zasłużony Wielkopolanin upamiętniony w tym miejscu.