Symboliczne rozpoczęcie prezydencji zaplanowano na 28 czerwca. Wtedy przypada 55 rocznica wydarzeń z 1956 roku. Do Poznania mieli przyjechać premierzy Polski i Węgier, które teraz przewodniczą Unii Europejskiej. Poznańscy urzędnicy nie są zadowoleni z decyzji ministerstwa, ale nie załamują rąk. Polska prezydencja potrwa do końca roku.
Spotkania oficjalnych delegacji będą odbywać się w różnych miastach. Podzielono je na miesiące. Poznań "dostał" listopad i to wtedy w stolicy Wielkopolski odbędzie się kilkanaście spotkań, z czego kilka na najwyższym szczeblu. Nie wiadomo jeszcze kto przyjdzie do Poznania. Większość z tych wydarzeń odbędzie się na terenach targowych.