Na fermie w Kaliszkowicach Kaliskich w powiecie ostrzeszowskim padło kilkaset sztuk drobiu. Pobrane próbki potwierdziły obecność wirusa H5N8. To drugie ognisko ptasiej grypy w tym powiecie.
Dwa tygodnie temu wirusa wykryto na fermie w Bierzowie. Tam padło dwa tysiące kaczek, kolejne półtora trzeba było ubić. Drugie ognisko choroby służby sanitarne znalazły w Glinnie koło Nowego Tomyśla – w gospodarstwie, w którym było prawie 2,5 tysiąca gęsi. Wszystkie zostały zutylizowane.
Teraz podobnie trzeba będzie postąpić z drobiem w Kaliszkowicach Kaliskich. Ferma to dwa kurniki. W jednym jest 11 tysięcy kaczek, w drugim ponad 26 tysięcy brojlerów. Teren został zabezpieczony przez służby weterynaryjne.