We wtorek przygotowywali przystawkę i deser. W środę przed nimi danie główne...
Kucharze, którzy przyjechali do Poznania, to zwycięzcy regionalnych konkursów kulinarnych. Najlepsi z najlepszych.
- Szef wygrał konkurs "Wielkopolski Kucharz Roku", który był nominowany do Kulinarnego Pucharu Polski i z racji tego startujemy we dwójkę, ponieważ razem też pracujemy już długi czas. Znaleźliśmy się tu dzięki ciężkiej pracy - mówili kucharze.
- Na co dzień pracują w różnych miejscach. To nie zawsze jest tak, że kucharz, który ma pasję, może pracować w miejscu, które spełnia jego oczekiwania - zaznacza przewodniczący jury Jarosław Uściński.
Ale podczas konkursu udowadniają, że kochają gotować. W pierwszym dniu zawodów musieli zrobić przystawkę. Mieli do dyspozycji przepiórkę, ocet balsamiczny i pistacje. Do tego deser na bazie jabłek.
- Stresujące jak na razie, bo jesteśmy pierwszy raz. Wyzwaniem jest podanie czegoś innego niż zwykła szarlotka. A jeżeli chodzi o przepiórkę, to my się spotykamy z tym produktem w kuchni, więc nie jest nam obcy - mówili kucharze.
W drugim dniu zawodów kucharze będą przygotowywać potrawę z halibuta. Jury obok smaku ocenia czystość stanowiska pracy i wielość zastosowanych technik kulinarnych.