Zarzut kradzieży postawiono parze z Wielkopolski, która przyznała się także do okradania kościołów na południu Polski. - Odzyskany przez policję metal szlachetny nie został wykorzystany do rekonstrukcji pierścienia - zdradził nam proboszcz gnieźnieńskiej katedry ks. Jan Kasprowicz.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak przyznał, że znaleziony u pasera kawałek szlachetnego metalu wskazywany przez podejrzanych jako zniszczony pierścień nie został wydany dotąd kurii, gdyż stanowi dowód w sprawie kradzieży. Gotowa replika pierścienia zostanie przekazana arcybiskupowi gnieźnieńskiemu prawdopodobnie w połowie września podczas uroczystej sesji naukowej poświęconej prymasowi Wyszyńskiemu. Rekonstrukcję klejnotu finansuje jedna z wrzesińskich instytucji finansowych.