Dziś przekazali dyrekcji szpitala pismo, w którym domagają się między innymi wzrostu wynagrodzeń do 6-u tysięcy złotych brutto.
To ogólnopolski postulat, ale ratownicy chcą też zmian na SOR-ze Szpitala Wojewódzkiego. Postulują, by obsada złożona z ratowników i pielęgniarek na każdej zmianie, zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy, zwiększyła się o jedną osobę.
W tej chwili na dyżurze pracuje tam 7 osób, na innych Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych w Poznaniu ta obsada jest większa, przy Szwajcarskiej to 10 osób, w szpitalu HCP - 9.
Ratownicy ze Szpitala Wojewódzkiego tłumaczą, że codziennie na SOR trafia od 100 do 150 pacjentów.
Dyrekcja ma dwa tygodnie na ustosunkowanie się do postulatów ratowników, a rzecznik Szpitala Konrad Napierała potwierdza, że w tej chwili na SOR-ze jest pełna obsada ratowników.
Protest trwał od 1 września. Ratownicy poszli na zwolnienia lekarskie. Przez pięć dni nie miał kto obsadzić 10 zmian. Szpital skierował do pracy na SOR-ze pielęgniarki z innych oddziałów.