Inscenizacja historyczna, plebejskie zabawy średniowieczne, tworzenie tarcz Jukundusa czy pokaz filcowania. To tylko niektóre atrakcje Święta Jukundusa w Rydzynie. Ten jedyny taki festyn w tej podleszczyńskim barokowym miasteczku rozpocznie się w niedzielę, tuż przed południem uroczystą Mszą świętą.
Rydzyńskie Stowarzyszenie Jukundus, organizator festynu, w ten sposób chce przypomnieć o tym zapomnianym świętym i przywrócić go społecznej świadomości.
Święty Jukundus był rzymskim legionistą i męczennikiem zabitym za czasów cesarza Dioklecjana. Święty Jukundus nawrócony i zachwycony wiarą chrześcijańską, nie mógł oddać boskiej czci cesarzowi, dlatego został zabity przez ścięcie mieczem. Jego relikwie sprowadził do Rydzyny z rzymskich katakumb książę August Sułkowski w XVIII wieku. Relikwie świętego legionisty podczas II wojny światowej zostały sprofanowane. Po wojnie zebrano je i złożono w ołtarzu w kościele w Rydzynie, gdzie znajdują się do dzisiaj.