Tamtejsza prokuratura ustaliła, że kierująca jednym z pojazdów młoda kobieta straciła panowanie nad swoim autem i zjechała pobocze. Kiedy chciała wrócić na jezdnię - uderzyła w opla. Jego kierowca - 44 letni mężczyzna - zginął na miejscu.
- Kobieta odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
Biegli po przeanalizowaniu billingów telefonicznych mają pewność, że 19-latka nie rozmawiała w tym czasie przez komórkę. Sama oskarżona zeznała natomiast, że w czasie jazdy kichnęła i przez to straciła panowanie nad autem. Kobiecie grozi do 8 lat więzienia.