Wpływy z ostatnich lat przedstawił Radiu Poznań zastępca dyrektora Wydziału Działalności Gospodarczej i Rolnictwa Urzędu Miasta Poznania Gerard Hajgelman.
W zeszłym roku wyniosły w sumie 5 milionów 498 tysięcy 662 złote i 57 groszy. Wpływ ten był niższy od wpływu za rok 2022 w kwocie milion 966 tysięcy 242 złote i 62 grosze.
Poznań zarobił w zeszłym roku o jedną czwartą mniej na sprzedaży „małpek”. Spadek widać w całej Polsce. Jak podały „Wiadomości Handlowe” w skali całego kraju przedsiębiorcy wpłacili 560 milionów złotych daniny od „małpek”. To o 40 milionów mniej niż rok wcześniej. Według portalu branżowego, powodem może być mniejsza liczba zamówień lub wprowadzenie większych butelek o pojemności 350 mililitrów.
Gerard Hajgelman z Wydziału Działalności Gospodarczej i Rolnictwa przekazał nam, że obecnie w stolicy Wielkopolski 1997 punktów sprzedaży napojów alkoholowych, z czego 1050 to sklepy. To niewielki wzrost w porównaniu w zeszłym roku. Na jeden punkt sprzedaży alkoholu przypada około 270 mieszkańców.
A po polsku?