NA ANTENIE: HEAVEN/TALKING HEADS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Stokłosowie chcą 900 tysięcy złotych

Publikacja: 11.01.2012 g.13:32  Aktualizacja: 11.01.2012 g.13:35
Poznań
Anna Stokłosa zeznawała w środę przed sądem w Pile w procesie, jaki wspólnie z mężem wytoczyła byłemu doradcy podatkowemu. Małżonkowie domagają się od Mariana J. prawie 900 tysięcy złotych odszkodowania za złe, ich zdaniem, rozliczenie podatku dochodowego w 1999 roku.
Anna Stokłosa, proces w Pile - Wiesława Pinkowska
/ Fot. Wiesława Pinkowska

Henryka Stokłosy nie było w sądzie. Stawiło się natomiast ponad 20 pracowników firm byłego senatora i przewodniczący Rady Pracowniczej "Farmutil", Dariusz Krupa. - Jesteśmy i będziemy na wszystkich procesach: w Poznaniu, w Pile i w Chodzieży. My z naszym szefostwem jesteśmy jak rodzina - wyjaśnił

Anna Stokłosa potwierdzała przed sądem, że Marian J. podpisał oświadczenia byłego doradcy, w którym zobowiązywał się do korzystnego rozliczenia podatku. Marian J. jest także kluczowym świadkiem w głównym procesie Henryka Stokłosy, który toczy się przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. To jego zeznania były podstawą oskarżenia byłego senatora o korupcję.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0

Panie dzielnicowy! Gdzie pan jest?

Dzielnicowy to w teorii policjant, który czuwa nad bezpieczeństwem mieszkańców osiedli. Czy go znamy, czy kiedyś go spotkaliśmy, czy kiedykolwiek był nam potrzebny? Czy w czasach, gdy porządkiem powinna zajmować się straż miejska, a wszechobecne kamery monitoringu strzegą naszego bezpieczeństwa, dzielnicowi są jeszcze potrzebni? A może dzielnicowy w starym stylu, który wie o wszystkim co dzieje się w jego "fyrtlu" to najlepsza gwarancja bezpiecznego osiedla?

Poznań

SERWIS INFORMACYJNY


GODZINY: 09:00 10:00 11:00 12:00 13:00

GALERIA

OSTATNIE FILMY

MATERIAŁY SPONSOROWANE