Urząd miasta czy nowe Arcybiskupstwo?
Poznań chce wydać kalendarz ekumeniczny.
Strażacy otworzyli dziś dla mieszkańców najstarszą strażnicę przy ulicy Masztalarskiej. Obiekt graniczy z odrestaurowanym niedawno fragmentem średniowiecznych murów miejskich. Mieszkańcy, którzy odwiedzą strażnicę dowiedzą się między innymi, jak przed wiekami poznaniacy dbali o bezpieczeństwo - mówi rzecznik wielkopolskich strażaków Sławomir Brandt:
- To pierwsze tego typu przedsięwzięcie. Widzimy spore zainteresowanie. To zabytkowa strażnica, historia miasta Poznania, murów poznańskich, ale też historia obrony przeciwpożarowej, która była związana z powstawaniem, modyfikacją miasta. Budynki w 1200 roku były w zdecydowanej większości drewniane. W momencie powstania ognia nie kończyło się na jednym budynku, na jednym pomieszczeniu, tylko wówczas spłonęły całe ulice - dodaje Brandt.
- Syn uwielbia strażaków, dlatego przyszliśmy. Już gasił pożary. Trzy razy gasiłem. Wystarczyło trzymać ten wąż i psikać - mówili uczestnicy zabawy.
Strażacy dla dzieci przygotowali stanowisko z wężem, gdzie mogą spróbować swoich sił.
Strażnica została otwarta w ramach akcji Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT - "Zabytek otwarty". Można ją zwiedzać do godz. 18.
Poznań chce wydać kalendarz ekumeniczny.
Jutro kilkadziesiąt straganów z jedzeniem i rękodziełem stanie tym razem na stadionie na Golęcinie.
Dwie rodziny ze Złotowa, w których domu osunęła się wczoraj ściana, na razie nie wrócą do swoich mieszkań.