To najlepsi uczniowie ze swoich szkół, mający najwyższe średnie lub laureaci olimpiad naukowych czy konkursów. Wielu z nich już kolejny raz jest laureatem takich stypendiów.
Julian Molski z III klasy LO im. Romka Strzałkowskiego mówi, że stypendystą jest już drugi raz. Ma najwyższą średnią w szkole, wygrał też w Międzynarodowym Konkursie Matematycznym Kangur. - Nauka nie sprawia mi kłopotu, więc mam czas także dla siebie - mówi Julian.
Z kolei Sara Grzelaszyk z IV klasy Technikum Geodezyjno-Drogowego w Poznaniu - również stypendystka drugi rok z rzędu - przyznaje, że poświęca sporo czasu na naukę. Wicekurator Krzysztof Błaszczyk zaznacza, że niezależnie skąd pochodzą laureaci, w szkołach cały czas powinno być podejście indywidualne do ucznia. - Musimy wrócić do klasycznego modelu mistrz-uczeń - dodaje.
Wicekurator Wielkopolski Krzysztof Błaszczyk podkreśla, że w tym roku wyjątkowo wielu uczniów dostało stypendia, to dowód na wysoki poziom edukacji w wielkopolskich szkołach. Stypendyści będą dostawać przez najbliższe 10 miesięcy po niespełna 260 złotych miesięcznie. Wczoraj swoje stypendia najlepszym uczniom i studentom wręczył marszałek Wielkopolski.
Aleksandra Włodarczyk/jc/szym