Dotknęły one radnych, którzy nie uczestniczą w sesjach i posiedzeniach komisji. Od marca obowiązuje uchwała, która finansowo ma dyscyplinować radnych. Za nieobecność na sesji radnemu obcinana jest dieta o 30%, a za opuszczenie posiedzenia komisji o 15%.
Dzięki temu frekwencja na sesjach i komisjach jest wyższa. Rekordzistą jest radny, który opuścił trzy sesje i siedem posiedzeń komisji, ale jest na zwolnieniu lekarskim. Chorobowe jednak też powoduje obcięcie diety. Jedynie w maju - kiedy było jedno posiedzenie komisji, a sesji nie było - frekwencja wyniosła 100%.
Danuta Synkiewicz/PŚ/int