Śpiewali i grali na instrumentach, które poznali pół godziny wcześniej. Dzieci uczyły się grania na instrumentach, ale również wykorzystywania swojego ciała jako perkusji. Kilka dziewcząt uczyło się jak tańczyć z pałeczką mażoretkową. Spotkanie zakończyło się koncertem ze wspólnym śpiewaniem i graniem.
- Chcemy zmienić wizerunek Akademii Muzycznej. Nie gramy tutaj tylko muzyki poważnej - mówi wykładowca uczelni, Magdalena Andrys.