Zanim, pod okiem opiekunów i uczniów klas mundurowych szkół ponadpodstawowych rozpoczęli mikołajkowe zabawy, wybrali się nad płynącą nieopodal Wartę. Razem z nimi nad wodę wybrał się Sławomir Zasadzki, by sprawdzić cel tej wyprawy.
Przyszliśmy zobaczyć św. Mikołaja. Wszystkie dzieci przyszły go obejrzeć. Dlaczego przybywa rzeką? - Nie ma śniegu, motorówką pewnie przypłynie albo na nartach wodnych.
Nobliwy gość, kiedy już dobił do brzegu - serdecznie przywitał zgromadzonych, po czym - na czele dziecięcego korowodu poszedł na Pl. Wolności, gdzie zaczęły się zabawy dla najmłodszych koninian.
Wśród atrakcji dzisiejszego jarmarku było m.in. rzeźbienie w lodzie - uczniowie szkół średnich wycinali lodowych bryłach nazwę miasta, a w dużym, blaszanym palenisku rozpalono ogień.