Do tragedii doszło w sierpniu ubiegłego roku w Skulsku, niedaleko Konina. Bartosz M. pojechał z 57-letnią Zofią M. na zakupy. Do sklepu nie dojechali. Ciało kobiety znaleziono przy drodze. Miała 80 ran kłutych. Zatrzymany po policyjnej obławie syn ofiary przyznał się do zabójstwa. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Badania wykluczyły obecność w jego organizmie narkotyków i dopalaczy.
Po badaniach psychiatrycznych, biegli uznali 22-latka za niepoczytalnego. Jak informuje Wiesław Szerszeń z Prokuratury Okręgowej w Koninie, śledczy wystąpią do sądu o umorzenie sprawy i skierowanie Bartosza M. do zakładu zamkniętego.
ABB/jc/szym